Przyjechali, zwiedzali, kibicowali...
Na zaproszenie Fundacji Sportowcy Dzieciom przybył na mecz Cracovia - Legia autokar dzieci ze Szkoły Podstawowej w Uwielinach. Ich miłość do sportu musi być wielka. Uwieliny oddalone są bowiem od Krakowa o ponad 250 kilometrów! A to wszystko w ramach akcji "Więcej sportu w realu".
Zdarza się, że Komisja Ligi Ekstraklasy SA zamyka za ekscesy kibiców polskie stadiony. Tak było tym razem. Sympatycy Cracovii naważyli bigosu i na mecz z Legią wejść nie mogli. Jednak pan Zbigniew Mrowiec – przewodniczący Komisji Ligi – serce ma dobre i przychylił się do apelu Fundacji Sportowcy Dzieciom, by na takie zamknięte stadiony dzieci mogły wchodzić. W dodatku zupełnie za darmo!
Przybyło więc na nasze zaproszenie kilka grup dzieci (m.in. z domów dziecka), ale największe wrażenie zrobił na nas pełny autokar ze wspomnianej SP Uwieliny. Wybrali się w drogę skoro świt, zwiedzili Kopalnię Soli we Wieliczce, a wieczorem zameldowali się na meczu. W dodatku część dzieci brała udział w meczowej eskorcie wyprowadzając z tunelu zawodników obu drużyn na murawę. Niektórzy byli bardzo przejęci tym, że za rękę mogli wyprowadzać reprezentantów Polski z warszawskiej Legii. I choć było przenikliwie zimno to wszyscy wrócili z wyprawy bardzo zadowoleni.